Piec:
prace w środku i kotły z trocinami:
Prace:
moja 1 miska raku, niezbyt moim zdaniem udana, wg instruktorki nie dość pozytywnie myślałam o tym sposobie wypału ;)) - czyli 1 koty za płoty, teraz wiem już czym to pachnie, a raczej śmierdzi ;)))
oraz moje 2 naczynka od lewej
a to prace innych uczestników, telefon (SUPER!!!) instruktorki Emilii
oraz rzeżby kobiet instruktorki Żanety (w tle mój "biały" czyli szary pojemnik, miał być biały ze spękaniami (jak na cyferblacie telefonu) ale wyszedł inaczej...
Kochane Dziewczęta, pięknościowe te Wasze produkty. Mnie się najbardziej podobywuje postać kobieca o gabarytach bliskich szczególnie BK ;-))
OdpowiedzUsuńCudności!