dzisiejszą notkę sponsoruje literka "S' jak statystycznie rzecz ujmując
...wszystkie razem mamy dzisiaj 97 lat ( rocznikowo 99 ale nie będę wiśnia i nie postarzę koleżanek), posiadamy w sumie dwóch mężów aktualnych, jednego byłego i jednego przyszłego, urodziło nam się przez ostatnie 11 lat czworo dzieci z czego 50 % to dziewczyny a 50 % chłopaki, mamy cztery zwierzaki- dwa psy i dwa koty. Wszystkie razem (podzielić na trzy) ważymy pewnie za dużo niż w statystycznych tabelkach określających prawidłową wagę.Wszystkie razem i każdą z osobna wywiało ze Śródmieścia w inne rejony Wawy (a jedną nawet za Wisłę) ale żadna z nas nie mieszka na Ochocie;)
Statystycznie i globalnie jesteśmy najnormalniejszymi babkami po trzydziestce ale jakby tak rozpracować każdą z nas z osobna to okazuje się że jesteśmy trzy "wariatki" w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Każda inna i wyjątkowa przez duże W, z tysiącem mniej lub bardziej mądrych pomysłów na życie z setkami małych i dużych sukcesów oraz dziesiątkami porażek. Jedna "wariatka: szyje, druga " wariatka" maluje a trzecia to wszystko opisuje...
następną notkę będzie pewnie sponsorowała literka "w" jak wariatka;)
m.
...wszystkie razem mamy dzisiaj 97 lat ( rocznikowo 99 ale nie będę wiśnia i nie postarzę koleżanek), posiadamy w sumie dwóch mężów aktualnych, jednego byłego i jednego przyszłego, urodziło nam się przez ostatnie 11 lat czworo dzieci z czego 50 % to dziewczyny a 50 % chłopaki, mamy cztery zwierzaki- dwa psy i dwa koty. Wszystkie razem (podzielić na trzy) ważymy pewnie za dużo niż w statystycznych tabelkach określających prawidłową wagę.Wszystkie razem i każdą z osobna wywiało ze Śródmieścia w inne rejony Wawy (a jedną nawet za Wisłę) ale żadna z nas nie mieszka na Ochocie;)
Statystycznie i globalnie jesteśmy najnormalniejszymi babkami po trzydziestce ale jakby tak rozpracować każdą z nas z osobna to okazuje się że jesteśmy trzy "wariatki" w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Każda inna i wyjątkowa przez duże W, z tysiącem mniej lub bardziej mądrych pomysłów na życie z setkami małych i dużych sukcesów oraz dziesiątkami porażek. Jedna "wariatka: szyje, druga " wariatka" maluje a trzecia to wszystko opisuje...
następną notkę będzie pewnie sponsorowała literka "w" jak wariatka;)
m.
Poniedziałek mija, a na blogu wieje pustką od piątku.. nic się nie dzieje, czy dzieje się tyle, że nikt nie ma czasu napisać? Pozdrowienia od "przyszłego" wysłanego do Miasta Miłości na poszukiwanie serwetek :)
OdpowiedzUsuńM.